- Skąd coraz większa popularność waszego programu oraz innych produkcji o tematyce historycznej i eksploracyjnej?
- Warto zauważyć, że we współczesnej telewizji produkcje, które mają w sobie posmak rzeczywistości, cieszą się wielkim powodzeniem. Faktycznie można znaleźć w repertuarach różnych stacji mnóstwo programów traktujących o historii, w której prowadzący, o mniejszej lub większej charyzmie, posiłkują się statystami, pokazując i opisując różne wydarzenia. Jednak telewidz zawsze może zadać sobie pytanie: czy to na pewno się wydarzyło? Dzięki temu, że w „Poszukiwaczach Historii” prezentujemy między innymi odnalezione przez nas przedmioty czy artefakty, oglądający może utwierdzić, że dana bitwa miała miejsce w konkretnym miejscu i tu są jej faktyczne pozostałości. W naszym programie mniej się rozmawia, a bardziej liczą się czyny. Pokazując wykopane pamiątki, legitymizujemy nasze informacje. Liczy się dla nas bezpośrednie dotykanie przeszłości.
- Czy ktoś was inspirował?
- Prekursorem był niewątpliwie pan Adam Sikorski i jego „Było nie minęło”. Miałem zaszczyt pracować z panem Adamem i przyglądać się jego warsztatowi. Kiedy pojawiła się propozycja, aby przygotować program o tematyce archeologicznej dla Polsat Play, bardzo się ucieszyłem. W „Poszukiwaczach Historii” postawiliśmy mocno na wątek eksploracyjny. Wzorem pana Sikorskiego staramy się inwestować w realizm naszych działań.
- Czy w programach dominuje tematyka związana z drugą wojną światową?
- Wykrywacze metali odezwą się na polach średniowiecznych bitew, które w świadomości Polaków przeszły do legendy. Któż nie słyszał o chwalebnej śmierci Henryka II Pobożnego w bitwie pod Legnicą, czy o klęsce zadanej Krzyżakom pod Grunwaldem? Próbujemy spojrzeć na te obrosłe mitami batalie okiem człowieka XXI wieku i oddzielić fakty od legend. Odkryjemy także nieznane epizody historii naszych ziem, zagłębiając się w głuszę Borów Tucholskich i razem z zaprzyjaźnionymi archeologami zapiszemy nowe karty historii Zakonu Krzyżackiego. Nasze drogi zejdą się z badaczami czasów Wielkiej Wojny Północnej, gdzie dotkniemy śladów mało znanej bitwy, której wynik zadziwił całą ówczesną Europę. Dotkniemy historii na polu bitwy pod Uzdowem, gdzie jedna pochopna decyzja pewnego generała pogrzebała nadzieje Rosjan na szybkie zwycięstwo w Wielkiej Wojnie.
- Zainteresowani wydarzeniami z lat 1939-1945 zapewne też mogą liczyć na ciekawe odkrycia?
- Jak co sezon nie zabraknie tematów związanych z bohaterską obroną naszej ojczyzny we wrześniu 1939 roku. Zapuszczamy się też na pancerne pobojowiska w poszukiwaniu miejsc śmierci stalowych kolosów. Te poszukiwania staną się dobrym pretekstem do refleksji nad legendą o czołgach spoczywających w otchłaniach bagien, tak powszechnie funkcjonującą w powszechnej świadomości Polaków. Spróbujemy prześledzić jej genezę, sięgając aż do lat pięćdziesiątych poprzedniego stulecia. Jako że scenariusze „Poszukiwaczy Historii” pisze głównie życie, nie zabraknie zaskakujących odkryć, a co za tym idzie niespodziewanych zwrotów akcji. Zapraszamy do śledzenia przygód z historią i archeologią na antenie Polsat Play oraz w IPLI.
Rozmawiał Michał Pogodowski